Madagaskar jest krajem wielkiej różnorodności i wielkich kontrastów. Zamieszkuje tu ok. 27 milionów ludzi, 18 grup etnicznych. Każda grupa, a także każda pojedyncza historia jest tu zupełnie inna.
Sami Malgasze bardzo różnią się między sobą – jedni mają jaśniejszą karnację, inni ciemniejszą, jedni bardziej indonezyjskie rysy, drudzy bardziej afrykańskie. Wszyscy należą jednak do jednego z 18 plemion. Dla niewprawionego oka większość plemion może wyglądać tu tak samo, ale oni, kiedy się spotykają, dokładnie wiedzą skąd ktoś pochodzi. Wiedzą, którzy ludzie najciężej pracują na całej wyspie, którzy cały swój kapitał lokują w zwierzętach, a nawet którzy z nich najwięcej gadają.
Ciężko tą różnorodność ująć w słowa i jakieś ramy. Przemierzając Madagaskar, na jednej drodze krajowej można zobaczyć krzyżujące się nowoczesne auta, ludzi przewożących swój dobytek na prowizorycznych bryczkach, lub podróżujących z nim na głowach, boso.
Z krajobrazu wybijają się również uśmiechnięte, biegające dookoła dzieci. Jakaś część z nich maszeruje wspólnie do szkoły, jakaś część pracuje razem z rodzicami. Niemalże każde dziecko tutaj zaczyna edukację w innym wieku, zależnie od sytuacji rodzinnej. Każdy jednak ma przed sobą do przebycia ten sam program szkolny. Dla edukatorów i wychowawców stanowi to niemałe wyzwanie, bo niemal zawsze jest tak, że w jednej klasie znajdują się dzieci w różnym wieku, np. od 6 do 12 lat. Każde z nich ma więc inne potrzeby i trudności w szkole.
Sami doświadczyliśmy tego najlepiej na sobie, przygotowując zajęcia dla różnych szkół i różnych klas w tym samym czasie. Każdy dzień na Madagaskarze, uczył nas spokoju i cierpliwości, mówiąc że „co się wydarzy, to się wydarzy”, a z drugiej pokazywał nam, że trzeba być gotowym na wszystko.
Wiktoria Kulas
Studenci UAM bez Granic, edycja 6, wrzesień 2019