Moja wielka przygoda z Madagaskarem
7 marca, 2018
Uczyniłabym wolontariat obowiązkowym punktem edukacji
7 marca, 2018

Moja przygoda z Madagaskarem zaczęła się gdy któregoś dnia wydawało mi się że  runął mi grunt pod nogami. Byłam zagubiona i nie wiedziałam co dalej.

Pomyślałam sobie wtedy że jeżeli mi nikt nie potrafi pomóc to może mi uda się pomóc innym- tym bardziej potrzebującym i tak poleciałam na Madagaskar żeby zobaczyć i poczuć rzeczywistość- prawdziwe problemy i realia jak żyje 80% ludzi tego świata. Podczas 2-óch miesięcy spędzonych na Czerwonej Wyspie poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi którzy pomogli mi na nowo odkryć siebie. Doceniłam wreszcie to co mam i znaczenie ” mniej znaczy więcej”. Pomagać innym i nie oczekiwać nic w zamian a pomimo tego otrzymać uśmiech, wdzięczność i proste dziękuję.  Słowo które we współczesnym świecie należy już tylko do rzadkości.  Czas spędzony w szkole z dziećmi był wspaniały.  One kochają Cię za to że po prostu jesteś. Uwielbiają wspólne zabawy i zajęcia

Chciałabym też podkreślić wielkie zaangażowanie Partycji i Kasi. Dwie przyjaciółki które dzielą życie i los z malgaskimi dziećmi. Same biorą udział we wszystkich projektach. Ich miłość zaraża, zachęca do kolejnych misji  i do dalszego działania nawet po powrocie z Madagaskaru.
Ja dziękuję Wam z serca i mam nadzieję na szybkie spotkanie

Niestety naszych przeżyć nie da się wyrazić słowami czy zdjęciami. Trzeba tam być żeby to zrozumieć.

Ania z Bytomia

 

 

WSPOMÓŻ NAS!