Kolory, zapachy, ludzie, natura

Kiedy przestałam już być tą księżniczką
7 marca, 2018
kkuhtt
Ludzie, dla których Vazaha, biały człowiek, to coś niespotykanego
7 marca, 2018

Pierwszy raz na Mada wylądowałam 1,5 roku temu. Nigdy wcześiej się tak długo nie przygotowywałam przed wakacjami: książki, artykuły, przewodniki, pokazy slajdów wchłaniałam miesiącami przed wyjazdem. Przyjechałam, no i wsiąkłam: kolory, zapachy, ludzie, natura, taxi broussy, sakay (!!!!)… Już po kilku dniach z moich 6 tygodni wiedziałam, że jeszcze tam wróce, tym razem na dłużej. Kilka tygodni po powrocie do Europy dostałam od kumpeli skan artykułu z wyborczej o Ankizy Gasy. Tak znalazłam mój malgaski dom.

Dziewczyny robia coś zajebiście niesamowitego, kompletnie przekonane o konieczności pomocy, nie zrażaja sie nie raz niewspółpracującymi malgaszami czy biedą, z którą na co dzień się stykają. Pomagają całym rodzinom i wioskom, dając dzieciom szansę na wykształcenie czy chwilę zabawy, współbudując szkoły czy zapewniając ciepły posiłek lub materac potrzebny rodzinie, żeby kilka osób nie cisnęło się na jednym łóżku. Są przekonane, że ludziom trzeba pomóc i tym przekonaniem potrafia zarazić.

Ambohidratrimo jest małą piękną mieściną na przedmieściach Tany. Czas płynie tam wolniej, widoki są niesamowite, Sława prowadzi najlepszą szkołę w okolicy, przed lokalnym mięsnym można dołączyć do gości grających w malgaską grę fanorona a w Akany Avoko można uściskać najsłodsze bejbisy świata i posłuchać o ich okropnych historiach.

Madagaskar mimo piękna jest jednym z najbiedniejszych krajów świata, ale z Ankizy Gasy ma się trochę trochę lepiej.

Magda styczeń-czerwiec 2014

 

 

WSPOMÓŻ NAS!